W jednym z lasów bieszczadzkich doszło do spotkania, które mogłoby wywołać dreszcze u wielu osób. Patrolujący obszar Strażnicy Leśni zauważyli niedźwiedzia, stojącego na tylnych łapach i obserwującego sytuację. Funkcjonariusze postanowili zachować spokój i wycofać się z miejsca.
Spotkanie niedźwiedzia ze strażnikami
Spotkanie z dużym niedźwiedziem zawsze jest fascynujące, ale również niebezpieczne. Jedynie zachowanie spokoju i opanowania może uchronić przed atakiem drapieżnika.
Strażnicy, którzy patrolowali lasy w Bieszczadach, dobrze zdawali sobie z tego sprawę. Nie zareagowali paniką, lecz spokojnie oddalili się od kontaktu z tym olbrzymim zwierzęciem.
Warto podkreślić, że to niezwykłe spotkanie było fascynujące nie tylko dla strażników leśnych, ale również dla niedźwiedzia, który również wykazywał zainteresowanie sytuacją.
Fotografia wykonana za pomocą aparatu w smartfonie oddaje bliskość spotkania. Zwierzę było oddalone od strażników tylko o kilkadziesiąt metrów, więc ewentualny atak mógłby nastąpić bardzo szybko.
Co zrobić, jeśli spotkamy niedźwiedzia podczas wakacji?
W przypadku spotkania niedźwiedzia podczas wakacji w Bieszczadach należy pamiętać o odpowiednich reakcjach. Spotkania te zdarzają się, szczególnie gdy zbaczamy ze szlaków, chociaż coraz częściej niedźwiedzie pojawiają się na obszarach uczęszczanych przez ludzi.
W takiej sytuacji najważniejsze jest zachowanie spokoju i powolne oddalenie się z obszaru, na którym przebywa niedźwiedź, tak jak zrobili to leśnicy. Letnie wakacje w Bieszczadach nie jest okazją do traktowania zwierząt jak w mini zoo.
Ważne jest całkowite zakazane karmienie zwierzęcia. Jest to nie tylko niebezpieczne dla osób, które dokarmiają niedźwiedzia, ale niektóre pokarmy mogą być szkodliwe dla tych zwierząt, a nawet doprowadzić do ich śmierci.
Nie powinniśmy również zbliżać się do zwierzęcia. Niedźwiedź może poczuć się zagrożony i zaatakować.